wtorek, 8 marca 2016

Recenzja: obroża od OhMyDog

Ponad 2 tygodnie temu dostałyśmy obrożę. Były spacery, były leśne szaleństwa, było wyrywanie się do innych psów, było tarzanie się i kopanie dołów. Teraz czas na recenzję!






Pod lupę idzie dziś obroża materiałowa na klamrę od OhMyDog. Na wstępie zaznaczę, że jest materiałowa, ale nie bawełniana, tylko poliestrowa. Zapewnia jej to dużą wytrzymałość i odporność na odbarwienie, łatwe czyszczenie oraz szybkie schnięcie, a przynajmniej tak na stronie twierdzi producent. Jakie ma to odbicie w rzeczywistości?
 
Obroża jest solidniejsza niż się wydaje. Na początku myślałam, że zacznie się przecierać po kilku spacerach, ale nie! Jest naprawdę mocna. Dała radę wyrywającej się Zu oraz (podczas szorowania) dość ostrej szczoteczce. A propos mycia - materiał brudzi się jak każdy, jednak czyści się o wiele łatwiej niż bawełna. Szorowałam szczoteczką z mydłem, jednak na upartego wystarczała w większości sama woda. Wielki plus!
W porównaniu do bawełnianych szelek, które pod koniec żywota bardzo źle znosiły jakiekolwiek próby przywrócenia ich do stanu używalności, jest świetna.
Szwy są równe, metka nie odpruwa się, okucia są w dobrym rozmiarze, klamra bardzo zgrabna i lekko wyprofilowana - super!

 Obroża przeszła chrzest na długim sobotnim spacerze, kiedy miałyśmy bardzo niemiłe spotkanie ze spanielem. Choć wolałabym o samym zdarzeniu zapomnieć, to obroża ładnie mi przytrzymała szalejącą Zu, piesa się nie wysmyknęła ani nic. Jako, że jest to nasza pierwsza obroża na klamrę jestem usatysfakcjonowana :)
W samym wzorze się jednak specjalnie nie zakochałam - jest nie zły, pasuje do sierści Zu (jak dla mnie wszystko pasuje do białego :D), ale gdybym sama wybierała, wzięłabym raczej co innego. To jednak zależy od gustu ;)



Ogólnie obroża jest solidna (nie ma mowy o wychodzących nitkach!) oraz łatwa w czyszczeniu. Nie posiada magicznych właściwości - to po prostu dobra obroża, w którą warto zainwestować. 32 złote to nie majątek!
Czy kupiłabym ją? Tak! Materiał naprawdę mi się podoba - jest o wiele lepszy od bawełny :)


Dziękujemy firmie OhMyDog za zaufanie i współpracę :)

*                           *                        *

Ja tymczasem próbuję być zdrowa, choć średnio mi to wychodzi. Zuzia jednak na tym korzysta, bo nie zostaje sama w domu i ma zapewnione dłuugie, całodzienne mizianie :D
A na marginesie - stuknęło nam 50 tysięcy wyświetleń. Wielkie dzięki!

PS Pamiętacie schroniskowego Szymka vel Zakąska, którego obfociłam w ferie? Tydzień temu trafił do nowego domu! <3

13 komentarzy:

  1. Mieliśmy od nich szelki i sprawdziły się chyba najgorzej ze wszystkich firm handmade - poprzecierane, zmechacone, czyszczenie jest bardzo trudne. A nic specjalnego z nimi nie robiłyśmy, zwyczajne codzienne życie i to przez niedługi okres czasu. Może od tamtego czasu firma się poprawiła, nie wiem :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Wzór jest uroczy, ale zdecydowanie nie w moim typie.
    Pimpek chodzi w zwykłej, dwa razy tańszej obróżce i nie narzekamy...

    OdpowiedzUsuń
  3. Na wiosnę chcę kupić coś ma odświeżenie psiaków i wezmę pod uwagę te firmę, bo skoro jest łatwa w czyszczeniu, i jak pies szarpnie to wytrzymuje to mi to wystarczy. Rzetelna recenzja ładnie napisana tak samo fotki. Ślicznie schludnie i na temat. Pozdrawiamy i zapaszmy do nas na recenzję zabawki dziennik-labow.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Całkiem ładna ta obróżka. Kurcze, tyle ich do wyboru że już nie łapię się w tych wszystkich firmach :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nienawidzę momentu, kiedy trzeba wybrać firmę, brr, tak dużo jest godnych polecenia :D

      Usuń
  5. Bardzo podobają mi się takie niecodzienne wzory obróżek.

    OdpowiedzUsuń
  6. My jesteśmy rozczarowani jakością obroży, która u nich zakupiliśmy.
    po miesiącu zaczęły wyłazic pierwsze nitki a po trzech materiał prawie zupełnie się rozpruł. Jedyne co nie zawiodlo to estetyka wzorów.
    pozdrawiamy,
    PROJEKT AMSTAFF

    OdpowiedzUsuń
  7. Co się czepiasz, mnie się wzór bardzo podoba :P :P.
    Ja tam stawiam na metalowe klamerki, bo te bardzo rzadko same się odpinają i są trwalsze (kupuję z zoologów, nie z konkretnych firm), a dużo osób narzeka na obróżki z taką klamerką, jaką masz Ty, bo im się często odpina.
    Cena mnie troszkę w ziemię wbiła, za 32 złote mogłabym spokojnie kupić trzy obróżki dobrej jakości (zwykle starczą na jakieś 8-9msc)i jest okej.
    Recenzja bardzo czytelna, oby takich więcej.
    Pozdrawiamy,
    psi-temat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwróć jednak uwagę, że takie obróżki z zoologa są zazwyczaj bawełniane i mają tendencję do przecierania się. Materiał u tej obroży jest wg. mnie mocny; posłuży dłużej, niż bawełniana. I z tego prawdopodobnie wynika cena :)
      Dla mnie 30zł to nie bardzo dużo, biorąc pod uwagę, że akcesoria spacerowe kupuję bardzo rzadko (1-2 razy do roku). I jak już je zamawiam, to kosztują dość sporo (ostatnie szelki - 70zł) ;)

      Usuń
  8. Jestem ciekawa jak się obroża sprawdzi po dłuższym czasie użytkowania, można liczyć na późniejszą edycję wpisu? :D
    Pozdrawiamy, Biscuit Life

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne! Napiszę pewnie w okolicy wakacji jak się trzyma ;)

      Usuń
  9. Bardzo ciekawi mnie ten materiał, do tej pory zawsze są one z bawełny. Zamierzałam zakupić produkt z ich sklepu, lecz nie znalazłam tej "jedynej" tasiemki, póki co zainteresowały mnie jedynie żabki. Szkoda, że obroża nie ma podszycia, byłaby wtedy zdecydowanie lepsza. :)

    neronon.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne bałwanki :) Kolejna dobra recenzja produktów tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń

Notka przeczytana? No to śmiało - pisz komentarz! ;)
Każdy jest dla mnie wyróżnieniem i ogromną motywacją!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...