Cześć!
Na początku sierpnia wyjechaliśmy do dziadków, a tam, jak
już kilka razy wspominałam całkiem blisko jest duża działka, z którą wiązałam
dużo nadziei. Chciałam z Zunią zacząć ćwiczyć bardzo amatorskie agility.
Nie chciałam kupować profesjonalnego, bo poćwiczymy te 2
tygodnie i właściwie koniec, więc zostawały nam własnoręczne. Zdecydowałam się
na może nie najlepsze, ale na dość tanie i solidne rurki PCV. Wystarczyło
pojechać do jakiegokolwiek budowlanego, kupić kilka rurek i trójników i
właściwie sprawa załatwiona.
A jak z ceną? Wyszło o wiele taniej, niż gdybym kupowała. Dokładnie nie umiem powiedzieć, ale wyszło około 15 zł za jedną stacjonatę + tasiemki za 2zł (jeszcze dużo zostało). Jeśli chodzi o slalom, to miałam "z odzysku" :D
Moje mają dość niestandardowe wymiary, ale dobrze się na tym ćwiczy :)
Dobrym patentem jest zaznaczenie tasiemkami wysokości, a przy okazji ładnie to wygląda :) |
Na działkę przybywają 2 psiaki z jakiegoś
niezidentyfikowanego pobliskiego gospodarstwa. Są przyjaźnie nastawione, ale
jak się okazało, boją się mojego aparatu xD Mimo to, Zuzia świetnie się z nimi
bawiła, a mi się udało zrobić kilka zdjęć.
A tutaj macie krótki filmik z agility – nie trwa nawet minuty, więc
mam nadzieję, że obejrzycie :D
Jak Wam się podoba?
Zaraz koniec wakacji, koniec laby i wolnego czasu. Jednak
przed 1 września wstawię notkę o naszym końcowym wyjeździe w ukochane,
najlepsze Bieszczady. A wraz z nimi kolejny filmik :P
Pozdrawiam!
Ola i Zuzia
PS Nie wiem, czy zacznę chodzić z sunią na kurs agality,
zobaczymy. Czasem zastanawiam się, czy przypadkiem nie powinnyśmy pójść na kurs
posłuszeństwa xD
Super,że sama robisz przeszkody. Ja też zrobiłam sama hopkę i wyszło to o wiele taniej :). Bardzo fajnie wyglądają.
OdpowiedzUsuńFajowo wyglądają te przeszkody :) Świetny pomysł, na pewno komuś ten przepis się przyda :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy, Maria i Harry
dziennik-mojego-labka.blogspot.com
Wspaniałe hopki ! *,* Ja zacznę w tym tygodniu swoje ^^
OdpowiedzUsuńdo tego wspaniałe zdjęcia i te miny Zuzi ;D
Ja w sumie myślę za rok na kurs agility z Szastą ;p
Pozdrawiam i zostawiam adres w związku z tym konkursem ;p
http://goldenszastek.blogspot.com/
Super, że bawicie się w agility. :) Przeszkody całkiem fajne, ale nie zbyt bezpieczne - jeśli pies się źle wybije i zahaczy łapami to może je sobie obić, albo przewrócić przeszkodę. Staraj się na to uważać bo to może uszkodzić łapki Zuzi.
OdpowiedzUsuńTeż muszę z rodzicami zbudować taki tor, ale my będziemy go robić z drewna. Myślę że to też dobry materiał. ;D
OdpowiedzUsuńHah, trafiłam! Podejrzewałam freesbie, ale całe szczęście napisałam agility:)
OdpowiedzUsuńmojepsieszalenstwo.blogspot.com
Fajny filmik, i fajnie że taki krótki:P
Ja oglądając długie filmiki strasznie się nudzę i wyłączam w połowie, a takie jak Twój bardzo przyjemnie się ogląda;)
Zgadzam się z Małgosią - profesjonalne przeszkody mają te poprzeczne patyki (moje wyrafinowane słownictwo:P) takie, że jak pies zahaczy o nie to je zrzuca. Wasze są bardzo fajne ale niezbyt bezpieczne właśnie z tego powodu, że jak pies zahaczy to coś się może mu z łapą albo przeszkoda na niego spadnie.
Super hopki :)
OdpowiedzUsuńFajnie Zuzi idzie :P
No i świetny torek :) O wiele lepiej zrobić samemu bo i taniej i fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńA filmik fajnie wyszedł :)
Urocze psiaki ;)
Pozdrawiamy :) http://majkowaa.blogspot.com/
Jejku jakie świetne przeszkody. Dziękuję ci za instrukcję, bo się za nimi ostatnio rozglądam, a podałaś mi tu tanie i ładne hopki :). Zuzia jest świetna i tak wysoko skacze :*.
OdpowiedzUsuńPs. Dzięki za wygraną.
H&F
jaimojaspanielka.blogspot.com
Świetne macie te przeszkody :D Ale Zuzia pędzi na tym filmiku :D Moim zdaniem całkiem nieźle sobie radzi, u nas za pierwszym razem było o wieeele gorzej. Też sama robię przeszkody, ale z takich wąskich deseczek i też są fajne :) My mamy takie ze spadającą poprzeczką i rzeczywiście jest to trochę bezpieczniejsze + zamiast takich podstawek mamy do wbicia w ziemię, co też sprawia że się nie przewrócą ;)
OdpowiedzUsuńNasza zabawka z Biedronki (piłka na taśmie) też się rozleciała kilka dni temu ;P Ale Daisy za nią przepadała. Pozdrawiamy!
E&D
Super fajny patent na tanie przeszkody do ćwiczenia dla psiaka!
OdpowiedzUsuńDzięki za pomysł ;)
Zapraszamy też do nas - http://beagle-happy.blogspot.com/
Świetne przeszkody :)
OdpowiedzUsuńSuper filmik i zdjęcia c:
Pozdrawiamy, przezoczypolapy.blogspot.com
Genialne!
OdpowiedzUsuńZapraszam do nas <3
A mam pytanie...Jestem nowa i nie wiem jak można zrobić taki opis jak ty masz z boku o Zuzi. Mogłabyś mi napisać na blogu w komku, albo na email sylwiab12@onet.pl ? Byłabym bardzo wdzięczna :)
Świetne przeszkody, filmik super! :)
OdpowiedzUsuńPost miło się czytało :)
Pozdrawiam!
Fajne zdjęcia.
http://codziennebeagle.blogspot.com
Fajny post, taki przejrzysty, a zdjęcia urocze ^^
OdpowiedzUsuńMoże rzeczywiście powinnaś spróbować coś wymyślić, aby poprzeczka spadała, ale jeśli konstrukcja jest lekka, chyba nic nie powinno się stać.
Pozdrawiam C:
Na prawdę świetnie zrobiony post i genialny pomysł na przeszkody!! Kilka miesięcy szukałam taiego czegoś, już chciałam kuppić oryginalne przeszkody za kilkaset zł i nagle trafiłam na to !! ^-^ Bardzo dziekuje, na prawdę świetne ^-^
OdpowiedzUsuńFajne przeszkody ;) Kiedyś na chomiku Axisss znalazłam jak zrobić też inne. Może Ci się przyda - http://chomikuj.pl/Axisss/Galeria/Jak+Zrobi*c4*87+przeszkody
OdpowiedzUsuńAle dobrze, że trafiłam na ten post. Myślałam jak zrobić takie przeszkody i nic sensownego nie przychodziło mi do głowy Na wiosnę ruszamy z naszymi amatorskimi zabawami, a Twój patent z pewnością nam się przyda :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na przeszkody! Niedługo postaram zrobić się coś podobnego :)
OdpowiedzUsuńda się w nich zmieniać wysokość ?
OdpowiedzUsuńTak, właśnie po to są patyczki lub coś innego (w zależności od gustu) co blokuje tyczkę :)
UsuńJak przycinalas rurki?
OdpowiedzUsuń