wtorek, 15 września 2015

DIY: ciastka rybne

Cześć!

Wrzesień wrześniem, ale my nie pogrążamy się w szkolnej rutynie. Znalazłam czas na zrobienie czegoś dla Zuzi. Jak od dawna wiadomo, piesa czasem nie toleruje niektórych smaków. Nie bo nie i koniec. Nie dobre, bez zapachu i uczulające - fuj!
Czas było spróbować czegoś nowego!

Smakołyki dla psa




 - 1 szklanka płatów owsianych
- 1 mała puszka tuńczyka w sosie własnym (nie w oleju!)
- 40ml wody
- 3 łyżeczki Pokusy Premium Plus

Zrób to sam dla psa

- mąka do posypania stolnicy
- (opcjonalnie) woda do uzyskania pożądanej konsystencji
- (opcjonalnie) 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia

Jeśli nie mamy pod ręką tuńczyka, można go zastąpić inną rybą, np. śledziem lub makrelą. Przykładowe ryby oraz kilka wskazówek dotyczących podawania ich można znaleźć tutaj.

Przepis dla psa

1. Płatki owsiane zmiksuj na drobny proszek.
Domowe psie smakołyki

2. Do 40ml wody wsyp 3 łyżeczki Pokusy i dokładnie wymieszaj.
Pokusa Premium Plus
3. Zblenduj tuńczyka z sosem na gładką masę.
4. Dodaj resztę składników i wszystko wymieszaj.
Potem wygląda to apetyczniej. Serio ;)

5. Posyp stolnicę mąką i uformuj ciasteczka.
6. Ciasteczka układaj na blasze wysmarowanej masłem lub wyłożoną papierem.
7. Piecz 15-20 minut w temperaturze 170 stopni.
8. Zostaw do ostygnięcia i podsuszenia w piekarniku... smacznego!
Łatwy przepis dla psa


Po pierwsze, ryba jest łatwo przyswajalna i smaczna. Mąka (której część psów nie może jeść) została zastąpiona rozdrobnionymi płatkami owsianymi, które wspomagają trawienie, działają ładnie na sierść i rzadziej uczulają. Dodatkowo Pokusa sprawia, że ciastka będą jeszcze smaczniejsze i żaden pies się nim nie oprze :)

Są dość wilgotne i baardzo mocno pachnące rybą. Dla ludzi nie jest to zaletą, ale to jedna z przyczyn, dzięki których są to ulubione ciacha Zu! Tutaj zależy czyjej satysfakcji oczekujemy ;)

Proste smakłyki dla psa zrób to sam


Jest to wysokojakościowy proszek; urozmaicenie i uzupełnienie codziennej diety psa i swojego rodzaju suplement bogaty w minerały, witaminy i aminokwasy, których często brakuje w codziennej diecie psa. Całkowicie naturalny, bez chemii ani konserwantów! Dodaje smakowitości zwykłej karmie czy wodzie i oczywiście naszym ciastkom ;)
Dla kogo? Dla wszystkich! Dla BARFowiczów, niejadków, niepijków, szczeniaków, sportowców, psów z nadwagą, staruszków i z problemami stomatologicznymi. Skład całkowicie naturalny - godny polecenia!

Ciastka dla psa DIY
A wy czasem pichcicie coś dla swoich futrzaków? Jak Wam wychodzi? To jeden z nielicznych przepisów, który mi naprawdę wyszedł :D

A jeśli ktoś z Was upiecze z naszą pomocą rybne ciastka - dajcie znać!

Pozdrawiamy i smacznego,
Ola i Zuzia

26 komentarzy:

  1. No i dodam do mojej listy co zrobić ale kiedy ? Przepis godny uwagi ! Na pewno w przyszłości go wykorzystam :)
    Moja Szasta to żarłok pożera wszystko :)
    Pozdrawiam ! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super przepis! Spróbuję kiedyś to upichcić, tylko najpierw muszę kupić Pokusę :D
    A w jakiej cenie jest taka Pokusa? ;)

    Pozdrawiamy, J&T!
    http://littlewhitecompanion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 120g dla małych psów kosztuje 16,90zł, więc przyzwoicie :)

      http://www.psiabuda.com.pl/pl/p/Pokusa-Premium-Plus-dla-malych-psow-karma-uzupelniajaca%2C-wystarczy-dodac-do-wody-120g/3449

      Usuń
    2. 120 gramów? Wow, to jest naprawdę drogo... Niektóre karmy z lepszej półki kosztują po 26zł, ale za KILOGRAM.

      Usuń
    3. Tak, ale to nie jest karma ani smakołyk. To proszek! Biorąc pod uwagę że rozpuszcza się to w wodzie jako dodatek, na prawdę nie wychodzi drogo. Ja korzystałam z Pokusy przy ciastkach oraz wiele razy do wody i karmy. Mimo to nie wykorzystałam nawet połowy ;)

      Usuń
  3. Genialny pomysł! Koniecznie muszę znaleźć chwilę na zrobienie tych ciastek! I świetny sposób na przepis z Pokusą :p

    OdpowiedzUsuń
  4. Super przepis, na pewno zrobimy, tym bardziej, że od dłuższego czasu czaję się na Pokusę... :) Niedługo ją zamówimy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo podoba mi się Twój przepis. Sama jeszcze nie piekłam, ale od jakiegoś czasu chodzi za mną pomysł upieczenia ciastek z watróbką i chyba w końcu się zbiorę w sobie :)

    Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  6. Super, że w przepisie nie ma mąki, trzeba go będzie koniecznie wypróbować. Tylko najpierw zaopatrzę się w Pokusę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Japierdole no wszendzie ta głupia pokusa... mój pies je pedigree jako smakolyki kupuje duzy worek10 kg puffi za 15 zl i jakos je poza tym nie patze na sklad bo psy sa glupie. a ten twoj to jeszcze bardziej, sprzedaj go albo oddaj do schroniska, ja zrobie to samo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam nowy anonimie!
      Jako, że panuje u nas wolność wypowiedzi nie usunę Twojego komentarza, lecz mam kilka uwag co do niego.
      Pokusa, jak każdy przedmiot nieożywiony, nie ma świadomości, wolnej woli oraz żadnych cech organizmów żywych. Jeśli o to Ci chodziło mówiąc "głupia" to zgadzam się.
      Jeśli Twój pies je Pedigree itp. śmieciowe jedzenie oznacza to, że a) nie masz pieniędzy na droższe karmy b) nie dbasz o zdrowie psa i nie jesteś absolutnie uświadomiony co do sposobu żywienia. Z tego co widzę stan Twojej wiedzy zatrzymał się na świadomości ludzi zeszłego wieku. Zgadzam się, psy nie patrzą na skład, myślę, że średnio potrafią czytać.
      Co do głupoty mojego psa - zgadzam się, czasem jej coś się przestawi w móżdżku. Opcję ze sprzedaniem lub oddaniem potraktuję jako nieśmieszny żart ;)
      Proszę jednak, abyś nie przeklinał i przestrzegał podstawowych zasad Polskiej pisowni.

      Usuń
  8. A ja właśnie tydzień temu robiłam ciasteczka rybne, z tym że bez Pokusy, ale wyszły równie smakowicie :D Jak najbardziej polecamy!

    OdpowiedzUsuń
  9. właśnie przed chwilą myślałam o naborze na blogerów master chefów pokusy :D I oto tutaj znalazłam przepisik :D Ekstra! Musimy wypróbować :) Dziś też zamówiłam ręczny blender więc jak znalazł będzie można rozdrobnić płatki :) Bo takim ręcznym blenderem miksowałaś je?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Blender niestety mamy popsuty, ale tak, miałam w planach go używać. Ratowałam się jednak młynkiem do kawy :D
      Jak tylko upieczesz ciasteczka daj znać jak wyszły! ;)

      Usuń
  10. Ciekawe, ale uwaga! Nie mam miksera :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepis jest świetny.
    Na początku to ja na zakup Pokusy musze troche odłożyć, bo znając życie zabierze ze sobą parę ładnych zabwek :D.

    H&F

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepis ciekawy. Kiedyś wypróbujemy go, tylko najprawdopodobniej bez Pokusy. Gdy upiczę dam znać, czy Wikusi smakowało.
    Małgorzata i Wiki swiatkundelki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Super przepis, do tego prosty - muszę spróbować zrobić. ^^
    Swoją drogą, zdjęcie Zuzi z ciastkiem na głowie jest taaak kochane <3
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Czy te ciastka można przygotować kotu ?
    Chętnie bym je zrobił ,ale nie wiem czy to zdrowe dla kota ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że w ich składzie nie ma niczego szkodliwego dla kota, tylko w tym wypadku stosujemy kocią wersję Pokusy ;)

      Usuń
  15. Jakie fajne ciastka, ale to Zuzia zebrała całą moją uwagę tym ostatnim foto. Po prostu rozpłynęłam się:) Mam ochotę ją wymiziać po tym słodkim łebku:)

    Pozdrowienia!:))

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo fajny przepis, na pewno spróbujemy coś takiego upiec dla mojej Betty :) Ja do tej pory kupuję smakołyki np. suszone podorby w glonojadzie i bardzo sobie chwalimy. Często gotuję zwyłką kaszę, mieszam z karmą suchą albo mokrą i to jej smakuje, ale o własnoręcznie przyrządzonych ciasteczkach nie słyszałam :) Pozdrawiamy. Super blog.

    OdpowiedzUsuń
  17. O jejku! Ale genialny pomysł :D! Na pewno spróbujemy, tylko Pokusy nie mamy, ale myślę o zamówieniu... jak z smakowitością ich produktów? Bo Tobi trochę wybrzydza :p.


    Pozdrawiamy i zapraszamy na całkowicie zmieniony blog :)

    Ania i Tobi :)

    www.zyciewrudychbarwach.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smakowitość na bardzo wysokim poziomie!
      Na bloga na pewno zajrzę ;)

      Usuń

Notka przeczytana? No to śmiało - pisz komentarz! ;)
Każdy jest dla mnie wyróżnieniem i ogromną motywacją!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...